Nie czekam wiec do grudnia, bo znowu nie zdaze, znowu najlepsze pomysly na swiateczny dekor beda mi przychodzic do glowy po swietach wiec jeszcze choinki nie ubieram, bo w koncu nie mozna az tak lekcewazyc swieta indyka, ale juz sie mentalnie na te swieta szykuje.
Pytam dziecka, czy juz wiedza czego chca od Mikolaja/ Gwiazdora/ pod choinke. Starsza ma zyczen na cztery strony i za cene mniej wiecej miolion osiemset.
Za to mlodsza mowi, ze ona niczego nie chce.
Jak to niczego, nawet zadnej niespodzianki, a ona na to, ze te niespodzianki to czesto takie malo trafione, ze ona nie wie czego chce, czyli w sumie, nie chce niczego.
I tak troche dziwnie, ze niczego wiec walkuje dalej. Nie masz zadnego marzenia malego, ani duzego. A ona, z grubej rury i na powaznie: mam, napisze Mikolajowi, ze chce pokoj na swiecie.
ajajajajaj...
_ _ _ _ _ _ _ _ __ _ _ _ _ _ _ _ _ _ __ _ _ _ _ _ _ _ _ _ __ _
A to mnie rozbawilo. ;)
i trzecie złoto!! :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj nic tylko musisz jechac do Vegas! ;)
Usuńalbo chociaż kupon na totka wysłać...
Usuńno chociaz. zloto zlotem, ale konkretna wygrana by siem przydala. ;)
Usuńwlaśnie
UsuńaLusia! ty to albo za dużo pracujesz albo latasz i zuota łapiesz!
OdpowiedzUsuńnajlepsze, że ja mam dzisiaj piekło i tak wpadam jak po ogień i od razu złoto raz za razem :)
Usuńta młodsza to niezłą zagwozdkę ci dała:)))
OdpowiedzUsuńteż nie lubię urodzin,sylwestra a oprócz tego całej reszty-świąt,imienin,nic...lubię święty spokój,o! :)))
no dala. ;)
Usuńswiety spokoj to faktycznie postawa. ;) ale swieta som takie uadne, ze mnie jednak cieszom. No i domowa potrawa jest ograniczona do krokierow, ryby i piernikow. ;) reszta kupna. Wiem, ze w moim rodzinnym domu to by nie przeszlo, a tu sie wszyscy ciesza na te krokiety i jest wypas. ;)
wykazałaś się niezwykłą czujnością i nie rozpuściłaś ich na początku, teraz Ci to procentuje :)
Usuńi tu siem zgodzem. ;)
UsuńFajny rysunek :))
Usuńja też lubię święty spokój i masz rację Lola, jak się ograniczy te wszystkie mordercze prace, to święta są całkiem fajne :)
od razu przypomina mi sie "ludzie ludziom zgotowali ten los". ;)
UsuńA mlodsza nie moglaby sobie wybrac mniej upierdliwego prezenta? Czegos bardziej praktycznego moze?
OdpowiedzUsuńMnie z roku na rok swieta denerwuja coraz bardziej, komercja sprawia, ze kiedy wreszcie nadejda, mam ich juz szczerze dosyc. Praktycznie w handlu swieta zaczynaja sie od wrzesnia, a w listopadzie katuja juz swiateczna muzyka. Chcialabym gdzies wyjechac, gdzie nie beda mnie katowac tym go***em.
To przyjedz do nas. U nas swieto indyka (ostatni czwartek listopada) wymusza, ze swieta zaczynaja sie dopiero po nim. Widze, ze owijaja juz sklepy i palmy przy molach swiatelkami, ale wlacza je dopiero po obiedzie dziekczynnym. A potem to juz cztery weekendy i voila. No co to som cztery weeknedy! To ledwo cztery razy czlowiek oczami mrugnie. ;)
UsuńTu zaden indyk na drodze nie stoi, wiec konczy sie lato i zaczynaja swieta. Bleeeee........
Usuńtu by za malo zarobili na jednym swiecie, im wiecej swiat tym lepiej. Byl jeszcze haloween, po swietach bedzie sw. Patryka, walentynki, ciagle cos, ale przynajmniej dekoracje nam nie zbrzydna. ;)
Usuńwyjedź, Anna, do Arabii Saudyjskiej, myślę, że jest tam luzik :) :)
UsuńLola, to jest to rzeczywiśćie plus, bo u nas juz choinki migoczą w sklepach...
aLusia, ty jak cos poradzisz. :))))
UsuńaLusia, zeby mi leb odrabali? Wolalabym jakies Bali na przyklad. :)))
UsuńPantero, ale zmiana klikatu nie zawsze oznacza zmiane klimatu swiatecznego. ;))
UsuńZobacz:
https://www.google.com/search?espv=2&biw=1745&bih=877&tbm=isch&sa=1&q=christmass+in+Bali&oq=christmass+in+Bali&gs_l=img.3...6729.7091.1.7414.2.2.0.0.0.0.0.0..0.0....0...1c.1.58.img..16.0.0.fQ7CaYmL_nA#facrc=_&imgdii=_&imgrc=HH1A97dJK8jBCM%253A%3BEZxKSSXE12KocM%3Bhttp%253A%252F%252Fi.dailymail.co.uk%252Fi%252Fpix%252F2010%252F12%252F24%252Farticle-0-0C9360E5000005DC-67_640x693.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.dailymail.co.uk%252Fnews%252Farticle-1341486%252FHappy-Christmas--world.html%3B640%3B693
na Bali za dużo Europajczyków i Anerykanów - też jadą z koksem światecznym
Usuńha, padniecie! nawet w Arabi Saudyjskiej czlowiek siem przed atmosferom sfiontecznom nie schowa!!!
Usuńhttp://lifeisreallybeautiful.com/tag/abu-dhabi/
chyba tylko fczasy z terrorystami moga czlowieka odizolowac. :P
no tak, miłe wczasy odchudzające, może nawet z głodówką w jakiejś spokojnej, chłodnej piwnicy, albo jaskini.....
Usuńchyba jednak lepiej czymac siem tradycji. ;)
Usuńale czad, co nie, ze nawet tam dotarla choinka. ;)
że niby tak eksplorujemy odmienne kultury? obawiam się, że oni nas eksploruja skuteczniej..
Usuńno my im silom tych choinek nie stawiamy. Zreszta Arabia Sudyjska to jednak nie Afganistan. Tam by raczej choinka nie przeszla. Ale jakby co to tam nie jadem. ;)
Usuńbosszzzze
OdpowiedzUsuńLISTOPAD, wiosna!
:PPP
ale dla pokoju na świecie to już możemy nawet w Lipcu swiętować :)
Usuńjuz czujesz zew wiosny? w sumie tylko jakieś 6,5 miesiąca i będzie lato....
Usuńto prawda, moznaby nawet caly rok. ;)
Usuńjaka wiosna? gdzie?
u nas zalozylismy (no moze lysmy, bo menzowi to silom bym nie zalozyla :PP) juz kozaki i szpanujemy po wsi! :P Dzisiaj tylko 22C. ;)
kozaki przy 22 stopniach?? Lolek??
Usuńno caly dzien nie jest 22, 22 to max, noca spada do 10, a kozaki som bez futerka! ;)
Usuńufff ;)))))
Usuńaż mi Cię żal, Lola, jak ty tam marzniesz....
Usuń:)) jest trochem tryki czy wyjsc w sandauach czy juz mozna w kozakach. ;)
Usuńno pacz i już widze plusy u siebie - przynajmniej nie mam dylematu z sandałami
Usuń:PP
UsuńLolek, bo my same dokladamy sobie roboty na święta :)))
OdpowiedzUsuńOj, święty spokój byłby dla mnie miłym prezentem :p
kochana, nic tyko pisz list do Mikolaja ;)
Usuńzyczenie wydaje sie duzo latwiejsze niz zyczenie mlodszej. ;)
no i wez dogodz dziecku!! :p
OdpowiedzUsuń:PPP
Usuńw guowach siem poprzewracauo. :P
Oj grafika czad Lolek!:))))
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o święta to z roku na rok jestem coraz bardziej minimalistyczna :PP
albo sie starzeję albo jemy mniej albo ja zrobiłam sie leniwa:)))
A Młodsza jak zawsze wymiata! :)
znalazlas zuoty srodek. ;)
Usuńmnie pewne operacje kuchenne ciesza, lubie piec pierniki z dziewczynami, ale co za duzo to nie zdrowo. ;)
u mnie pierniki też są obowiązkowe:))
Usuńmy robimy duzo, bo wieszamy tez na choince. :)
Usuńa potem coraz mniej ich na tej choince. :P
uwielbiam pierniki na choince,szczególnie w postaci aniołków:)
Usuńnooo najsmaczniejsze sa z drzewka:)))
a ja seduszka. ;)
Usuńale aniolki, mikolaje, renifery, gwiastki i piernikowe ludziki tez som. :)
młodsza mnie rozwaliła, zwłaszcza tymi nietrafionymi niespodziankami:PPP
OdpowiedzUsuńale pokój naświecie, no no no!!
:PP
Usuńniestety, nie poszua w tym roku na uatfiznem. Teraz musze pol sfiata obdzwonic, rozne Putiny, Obamy, Isysy, czy Irysy, nie wiem czy do sfiont siem wyrobiem. Dobrze, ze wczesniej zaczelam
i operatora zmień z darmowymi minutami:)))
UsuńMargo :DDD
Usuń:))))
Usuńbedziemy skajpowac. ;)
trzeba iść z postempem :P
Usuńtylko jak bednem rozmawiac z terrorystami to musze pamientac, aby zalozyc maske Mikolaja. albo chociaz brodem z waty. :P
Usuńokurary!!! po oczach Ciem poznajom :)
Usuńsoczefki niech se założy!
Usuńdajem wam 24 godziny http://tnij.org/glrf1b1
Usuń:)
:PPPP
Usuńciekawe czy tykajom. :P
to chyba oka dla psychopaty!!
Usuńto moze jedno czerwone, zeby bylo sfiontecznie
Usuńi pokojowo. :P
najgorsze som oka różne!!!
Usuńno cos w tym jest. Krewni maja psa huski z dwoma roznymi okami i trodno mu spojrzec w oczy.
Usuńto moze na jedno przepaskem pirackom ;)
psa??? ja chodziłam do podstawówki z dziewczynką która miała jedno zielone a drugie intensywnie niebieskie oko. Jak miałyśmy takie spotkanie kilka lat temu to nic sie jej te oczy nie zmieniły;))
Usuńzawze siem zastanawiauam, jak wtedy wpisujom do dowodu
Usuńoczy: niebieskie
znaki szczegulne: prawe oko zielone
czy odwrotnie? :)
:PPPPPPPP
Usuńja siem bojem kolorowech oczuuuff
Usuńnawet u psa?
UsuńMargo, tu masz psa:
https://www.google.com/search?espv=2&biw=1745&bih=877&tbm=isch&sa=1&q=huskies+with+2+different+eyes&oq=huskies+with+2+different+eyes&gs_l=img.3...37339.44072.0.44415.22.10.0.12.12.0.337.1512.2-4j2.6.0....0...1c.1.58.img..6.16.985.6VfXGTu9PMo#facrc=_&imgdii=_&imgrc=-jpblQ_TQX7uAM%253A%3BM9zj7wlNz4kX9M%3Bhttp%253A%252F%252Fqzfwq3rieno15cw5madptxpgi.wpengine.netdna-cdn.com%252Fwp-content%252Fuploads%252F438418387.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.aplacetolovedogs.com%252Ftag%252Fhuskies%252Fpage%252F33%252F%3B500%3B317
matuleńku to ta moja koleżanka wygląda tak samo:))
UsuńLuszka ona miała wpisane dwa różne kolory,że lewe-kolor,prawe-kolor (nie pamietam które jakie) bardzo sie wstydziła tego pamietam ale teraz luzik,ma meza,dzieci o oczach jednego koloru:)
moze miała huski w rodzinie?
UsuńaLusia!!! :PP
Usuńona to mogla lepiej wykorzystac. Gdyby zostala modelka to by dopiero bylo! Nie byloby drugiej takiej.
no nie wiem, kolorowe soczewki by jej konkurencję mogły robić
Usuńto Ty się koleżankujesz z psami Margoś??
Usuńa niby czemu nie?? ja też się koleżankuje i koleguje z psami :)
UsuńMoje ulubione i najwazniejsze swieto to Thanksgiving i tylko wtedy sie naprawde spinam, cala reszta jest bo jest.
OdpowiedzUsuńno pacz! indyka tez lubiem. Ale dekoracji indyczych juz tak bardzo nie. Te liscie i dynie nie cieszom mnie tak jak choinka, obwieszony skarpetami kominek, wieniec na drzwiach...
UsuńAle ja nie ze wzgledu na dekoracje:))) Dekoracji nie robie na zadne swieta, mam taka malutka choinke dyzurna, ktora praktycznie jest juz na stale ozdobiona i jak pamietam to wystawiam.
UsuńNie mam malych dzieci, nie potrzebne mi dekoracje, bo wiem, ze sprzatnac sie ich potem nie chce:)))
Thanksgiving uwielbiam bo zawsze jestem za cos losowi wdzieczna, a juz szczegolnie w tym roku.
No i Thanksgiving to jedyne swieto, ktore nie dzieli spoleczenstwa w/g wiary, pochodzenia, statusu, zapatrywan, preferencji seksualnych itp. kazdy ale to kazdy moim zdaniem ma powod do tego aby za cos dziekowac.
I z tego prostego powodu Thanksgiving jest u mnie na pierwszym miejscu od wielu juz lat.
Hmmm... No nie wiem, nie myslalam o tym pod tym katem. Mam znajomych wierzacych i niewierzacych i mam wrazenie, ze wszyscy maja z nich tyle samo radosci. Choinki czy prezenty nie sa specjalnie zwiazane z tradycja koscielna, nie mowiac juz o swieckich kolendach. Mnie sie w Stanach to bardzo podoba, ze wszyscy sie szanuja. Mam dwie amerykanskie kolezanki (poznane przez nasze corki) i tak jak corki sie przyjaznia tak i my sie w trojke trzymamy: jedna jest ateistka, druga pastorem i tyle wina juz razem wypilysmy, a jakos nikt nigdy sie za uby nie bral.
UsuńWesolych Sfiont!!:PP
OdpowiedzUsuńja tez nie przesadzam ze sprzataniem
tym bardziej ze jak choinka stanie to o wiele mniej miejsca i wszystko 'na kupie'
ale uwielbiam stroic kominek, nawet bardziej niz choinke
Jeszczem chfilkem poczekaj z zyczeniami! ;)
UsuńLamia, zobaczysz ile radosci do waszych sfiont wniesie Nela. :)))
A Miss Agent Młodsza nie oglądała? Tam był tekst "Jestem za karą śmierci i pokojem na świecie":) Ja lubię piec, więc piekę dla nas, dla Rodziców i dla Teściów. Tak biegiem od ośmiu lat w Wigilię- jemy dwie wieczerze, bo i do moich i do Męża idziemy. Pierniki? Mój Wonsz za bardzo je lubi, żeby do Świąt wytrzymały i gdzie nie schowam, tak wywącha:)
OdpowiedzUsuńdwie wieczerze! to siem objecie! ;)
UsuńNam zdaza sie robic dwie tury piernikow, bo pierwsza za szybko sie rozchodzi. ;)
Obżarci jak bąki kulamy się jeszcze w dwa po Wieczerzach i toczymy się jak dwie kulki do domu:)
Usuńszacun! ;) my po jednej lezymy i nie mozemy sie ruszyc. ;))
Usuńnooo....... ja tez mam mnóstwo podziwu dla osób, które dwie wigilie obrabiają, wydaje mi się to raczej niewykonalne
UsuńZjadło mi słowo "jeszcze w dwa miejsca się kulamy"miało być. Boszzzz
Usuńno proszem ciem, mondrej guowie dosc dwie slowie. ;)
Usuńboszzz, tych komcióf to ja nie czytam, o nie!!
OdpowiedzUsuńkomcie som lepsze od notki. ;)
Usuńzaufażyłam, bo jednak siem skusiłam ;)
Usuńa ja lubię ten przedświąteczny nastrój
Usuńja tesz! od dziecka lubilam i tylko bylo mi zal, ze ta choika tak na ostatniom chfilem. Teraz ubieram na poczontku grudnia i wreszcie siem nacieszam. ;)
Usuńnaprawdę?? na początku grudnia??? my zawsze ubieramy dzień przed wigilią, a rozbieramy przed moimi i Młodego urodzinami :)
Usuńu nas w Polsce tez tak bylo, a mnie troche ta choinka po sfientach jak musztarda po obiedzie. Wole niech mnie sfiontecznie nakreca. U nas wklada sie pod nia opakowane prezenty, dzieci je opukuja, obwachuja, ale nie moga otworzyc i tez sie nakrecaja i mecza sie az do swiat, ale nie maja za czym szperac po szafach.
Usuńaaa, czyli prezenty już musisz mieć kupione z początkiem grudnia... oj to u mnie by nie przeszło... ja latam za prezentami tak między 23 a 24 grudnia ;))
UsuńPS. a jak Ty to robisz, że jesteś i u sia i u mie? ;PP
bo taki ze mnie szypki Bill. ;)
Usuńno cos ty! jak cos kupie to wloze. nigdy nie na poczatku grudnia. a to krewni cos przysla, a je cieszy, ze im przybywa. ;)
czyli na początek wkładasz sztuczne prezenty na podpuchę? :)
Usuńnie, ale zdazalo mi sie dla zmylenia cos malego wkladac do wielkiego pudla. Wtedy starsza marzyla o jakiejs malym pudelku z z jakims elektronicznym g i srednio patrzyla na te wielkie. :)
Usuńa teraz skoro niczego nie kca, to chyba zapakuje puste. ;)
Kocham tę Twoją Młoszą, całym sercem. Niech Mikołaj spełni jej życzenie, proszę.
OdpowiedzUsuń:) :***
UsuńByloby milo, prawda. ;)
Loluś:********
OdpowiedzUsuńw łykend zaczynamy piec pierniki!
ale że już? a nie będą nieświeże?
Usuńja tez mam takie plany, nawet bym juz chciala choinke ubrac, zobaczymy czy sie zbierzemy. ;)
UsuńaLusia, pamietam, ze w Polsce byly takie przepisy, ze trzeba bylo zrobic pierniki miesiac wczesniej zeby zmiekly na czas. Nasze takie nie sa, ale w szczelnie zamknietym pudelku dlugo sa miekkie i swieze. Gorzej, ze zajemy je w tydzien i bedzie trzeba robic druga ture. Ale co tam, dzieki temu mamy dluzszy sezon swiateczny. ;)
dokładnie tak aLusiu,jak pisze Lola:) trzeba je zrobić wcześniej,żeby zmiękły i udekorować:)
UsuńJa robię dość sporą ilość bo mam sporo osób do obdarowania:))))
wręcz przeciwnie,one dopiero na Święta będą świeże :)))
a no fakt,ja też zawsze dorabiam bo powyjadają mi wcześniej :)))
Usuńale lubię ten czas i to podjadanie....ma to swój urok:)
my chyba jutro będziemy robić pierniczki z dziewczynkami :)
Usuńa na za tydzień już rozluźniam nadgarstki - właśnie uradziłyśmy z sis, że trzeba wspólnie mamcię o przepis zagaić i za tydzień się zabrać za lepienie uszek i pierogów, biedula by nie przebolała, jakby ktoś chciał kupić, a jedną ręką to raczej nie ma szans zrobić
aLusia, jestem pewna, ze dacie rade a i nawet bedziecie maialy z tego kupe zabawy. Taka sister power. Poza tym dobrze, ze tym sposobem mama przekaze wam wasze ulubione przepisy.
UsuńA gdzie sie podziewa trzecia siostra, bo zawsze slysze o tej od blizniaczek, a o trzeciej nic. A jesli to tajemnica, to odwoluje pytanie. Zeby nie bylo, ze powiesz, ale bedziesz musiala mnie zabic. ;)
aa, to ciekawe... wydawało mi się, że równo o nich mówię... mozę mówie raz o jednej raz o drugiej ale nie wyszczególniam?
Usuńza tydzeiń z nami nie pojedzie, bo robi teraz studia podyplomowe i będzie miała cały weekend zajęcia, a teraz właśnie to ona jest u rodziców ze swoja córeczką , więc nam taki podział wyszedł jakoś
moze faktycznie wszystkie anegdoty zlewaja sie w jedna osobe. ;)
Usuńwidac, ze pieknie sie uzupelniacie. :)
mi się też podoba relacja aLusi z siostrami:)
Usuńa my wczoraj napiekłyśmy z Córcią pierników całą tonę;))
czekają teraz aż zmiękną i będziemy je ubierać
Margo, zazdrosze, bo nadmiar planow w ten weekned nie pozwolil na nich calkowita realizyacje. Pierniki i choinka musza poczekac do nastepnego weeknedu. Na szczescie nasze pierniki sa miekkie zaraz po upieczeniu wiec jest nadzieja ze sie wyrobimy w terminie. ;)
Usuńtwarde też są pyszne... :)
Usuńoczywiśćie mówię o piernikach
Lola to zapodaj ten przepis na pierniki miękkie?
Usuńrozumiem,ze nie są na miodzie sztucznym?
bo to własnie ten miód powoduję,ze po upieczeniu sa pysznie mięciutkie ale kiedy stygną twardnieją......:)
oczywiście pierniki ....;pp
i cza czekać az zaś zmiękną...
moge podac, ale nie wiem czy macie molasses? Molase? bo to ona zastepuje miod.
Usuńchodzi o melasę z trzciny cukrowej? to taki syrop?
Usuńtak, znasz, masz?
Usuńsłyszałam,czytałam ale nie mam niestety Lolu:)
Usuńmożna w necie kupić i nawet niedrogo,sprawdziłam sobie z ciekawości :P
no cóż poczekam aż zmiękną pierniczki,mają czas:))
na pewno beda pyszne. Jak skonczysz pochwal sie fotkami. ;)
Usuńpochwale sie,ofkors;)
Usuńa nowy post będzie jeszcze przed Świetami:PP
tak, wielkanocnymi. ;)
Usuńhahaha,baaardzo śmieszne:))
Usuń:) na tym zamkniętym ma się rozumieć? :) :)
Usuńtak aLusiu na zamkniętym :))))
UsuńLola znalazłam melasę ! 400 g pojemnosc słoiczka,dawaj przepisa kochana! :))
Usuńpisze i zaraz wysylam. ;)
Usuńdzięki,czekam;)
Usuńsie zdziwiłam,stał na półce w Leclercu i czekał na mnie:)))
i okazało sie,ze Małzonek mój doskonale zna ten smak z dzieciństwa ;)
no cos ty! Zna melase? U nas nikt nie piekl na melasie. Dopiero tutaj ja poznalam. Sa naprawde smaczne i od razu gotowe do spozycia; co ma swoje plusy i minusy. ;)
Usuńja znam melasę z Ani z Zielonego Wzgórza :)
Usuńnie pamietam. W ktorym to bylo fragmencie? Pamietam brazowy cukier i zawsze gdy go teraz uzywam przypomina mi sie Ania z Zielonego Wzgorza. :)
Usuń