środa, 19 lutego 2014

Dziekuje :)

Pewna kobieta
ktora w necie poznalam i polubilam
istnieje naprawde 

nie tylko w mojej glowie

Przyszlo od niej cos co jest dowodem namacalnym
ze po drugiej stronie jest czlowiek
i to bardzo fajny czlwowiek

Glaszcze koperte
podziwiam ladny charakter pisma :)

Do tej pory jedyny znany mi adres z Warszawy byl z ulicy Woronicza 17 ;)

Od matki chrzestnej tego bloga- Ani M. dostalam dzisiaj
ksiazke
Fumiko Enchi " Onnazaka. Droga kobiety"

Otwieram wino 
wlaczam jazz 
ide czytac. :))



73 komentarze:

  1. Też się ciuchutko witam:)
    To naorawde wspaniałe uczucie Lola móc namacalnie poznać osobę wirtualną!
    Cieszę sie,ze i Ty tego doświadczyłaś:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię jazz:)
      uspokaja ......

      Usuń
    2. Kiedys nie lubilam jazzu, teraz uwielbiam. :)

      Usuń
    3. i ja lubię jazz, ale ten smooth

      Usuń
    4. ten smooth to ja uwielbiam

      Usuń
    5. a to co powyzej to nie smooth? :)

      na Pandora Radio jest cool jazz- moja ulubiona stacja. Niestety corki ciagle mi przelaczaja na liste przebojow. :(

      Usuń
    6. na mojej Trójce też czasem coś zapuszczą jazzowego

      Usuń
    7. wpisz w wyszukiwarke http://www.pandora.com/

      i wpisz tam cool jazz.
      nic tylko sluchac i pic wino, pic wino i sluchac. :)

      uwielbiam saksofon. ;)

      Usuń
    8. trabke tez, ale sax to moj numer jeden. :) Strasza gra na saksofonie w szkole w zespole, ale w domu to tylko od swieta. :P

      Usuń
    9. mnie w soundtracku z Leaving Las Vegas ta trąbka przyprawiała o orgazm :)

      Usuń
    10. taki duchowy of course! :)

      Usuń
    11. :)
      uwielbiam takie prawie, ze solowki. Zatykaja dech w piersi. :)

      Usuń
    12. mmmmmm... saksofon... :)

      Usuń
  2. I ja o tym miałam napisać, bo też taką książkę otrzymałam od Ani, ale drogom konkursowom:)

    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten sam tytul? Ania dba o czytelnictwo w fariatkowie. ;)

      Usuń
  3. śpisz?
    ja bym nie spała tylko czytała ;PPP
    ale może lepiej śpij
    dobranoc!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry :)
    Nie znam, ale skoro Ania poleca, to odnajdę i przeczytam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie czytalam tej autorki, wiec z checia ja poznaje.

      Usuń
  5. wiem jaka to radość
    też dostałam książkę od Ani
    o Łodzi
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ty moze pochodzisz z Lodzi?

      Usuń
    2. tam się urodziłam
      teraz od lat w Wielkopolsce

      Usuń
    3. sluszna decyzja z ta Wielkopolska. ;)

      Usuń
  6. Jak Lola czytała całą noc to szybko nie wstanie:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby to byl weekned to tak bym zrobila, ale w tygodniu trudniej. ;)

      w ksiazce zona szuka dla meza kochanki! :)

      Usuń
    2. no ja niestety i w tygodniu się zapominam...i zaliczam sesyjkę np do 3.... a rano drama ) :)

      Usuń
    3. no ladnie aLusia. Sylwestra sobie zrobias. :)

      Usuń
    4. noooo...dobra, powiem prawdę- trzy Sylwestry pod rząd.... ale człowiek się czuje jak zombiak :)

      Usuń
    5. wiekszosci jeden sylwester wystarczy! :)

      Usuń
    6. nie piłam alkoholu, moze dlatego wytrzymałam potrójną dawkę :) no i leżałam w łózku :)

      Usuń
  7. To ja Ci nie przeszkadzam, czytaj w spokoju :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      przyjde zobaczyc jak sie u ciebie temat gazu w terenie rozwija. :P

      Usuń
  8. Jacie, jak ja lubię takie książki!!!! Od razu wstukałam sobie tytuł na lubimyczytac.pl i już wiem, że chcę ją przeczytać!!!
    jedna z książek utrzymanych w tej tematyce, która mnie zachwyciła była:
    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/34956/kwiat-sniegu-i-sekretny-wachlarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak polecasz, to koniecznie przeczytam.

      Usuń
    2. i ja uwielbiam książki o takiej tematyce:)
      przeczytam obie na pewno!!!

      Usuń
    3. a ja w ogóle uwielbiam książki.... chyba jestem staroświecka :)

      Usuń
    4. e tam staroswiecka. kindla masz?

      Usuń
    5. ja mam,tzn Córa ale ja wolę kartki:)

      Usuń
    6. no właśnie nie mam :) co więcej, jakoś mnie nie kusi, choć małżonek-gadżeciarz, który ma iPada w charakterze dodatkowego narządu, namawia i namawia... ale ja lubię książkę w łózku wygięta w paragraf czytać, albo w wannie... no i jak mi się kindel w takich okoliczosciach przyrody nada?

      Usuń
    7. bardzo polecam tego tradycyjnego kinda. Jest matowy jak papier i czuje jakbym ksiazke czytala. Mozna nawet cytaty zaznaczac i w malej ksiazeczce miesci sie cala biblioteka. Starsza ma kindle fire i dla mnie to juz jest za bardzo komputer- nie jest matowy, to tak jakby ksiazke czytac na laptopie.


      Bez kindla juz zycia sobie bez niego nie wyobrazam.
      Jedyny minus to, ze nie pachnie. ;)

      Usuń
    8. hmmm.... a da sie czytać leżąc na boku? a w wannie? oczywiście widzę taki plus, że na wyjazdy nie musiałabym brac pół walizki ksiażek, ale jakoś tak... ten zapach... i dotyk papieru...

      Usuń
    9. oczywiscie, tylko tak jak papier lepiej zeby do wody nie wpadlo. przerzucanie ston jest nawet poreczniejsze i jest naprawde leciutkie.

      mam go w takiej okladce,ktora stawiam na stole wiec duzo wygodniej czytac przy jedzeniu i trudniej zgubic strone ;)

      i zawsze mam swoje ulubione ksiazki przy sobie. :)

      Usuń
    10. naprawde? a para wodna mu nie szkodzi?
      że na stole, to sie moge zgodzić, ciężko zaleźć dobra podpórkę pod gruba książkę :)

      Usuń
    11. tego juz za bardzo nie przetestuje, bo w moim klimacie jakos rzadko biore gorace kompiele. Na brzegu basenu czesto czytam, ale nie wiem czy to sie liczy. :P

      Usuń
  9. Loluś - jesteś, jestem, jesteśmy. Co z tego, że po przeciwnych stronach planety niemalże. To dla mnie bardzo budujące uczucie. Mam nadzieję, że książkę dobrze będzie się czytać. Ja jej akurat nie redagowałam, ale wydana jest w moim wydawnictwie (Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego), które rozwija taką serię - dobrą japońską prozę.
    Całuję:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest bardzo budujace uczucie. :)
      :*****

      Usuń
    2. Ania!!!!! też chcem...!!!! czy to coś w stylu Murakamiego?

      Usuń
    3. Uwierzysz - nie czytałam Murakamiego:)

      Usuń
    4. oczywiście, że uwierze :) obowiązku nie ma :)
      ale - abstrahując od pana M. - polecasz?

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. a co Ty tak, Margo, z kurami?

      Usuń
    2. dobranoc i dobry wieczor! :)

      Usuń
    3. no, przynajmniej za oceanem jest jakieś żywe życie :) :)

      choć, nawiasem mówiąc, obiecałam sobie, że wreszcie pójdę wczesniej spać....

      Usuń
    4. aLusia ja ciem prosze Ty choć spać wcześniej bo ja Cie tylko po nocach spotykam:))))

      Lolek jak już jestem to.....hmmmm....a pośpij sobie:)))
      Idę....:))))

      Usuń
    5. Margo, z aLusia mozna sie umowic tylko miedzy 12 a 3-cia w nocy. ;)

      Usuń
    6. quffaaa :) :) wykrzyknęłabym Wam w twarz, że to nieprawda, ale, nie wiedzieć jakim cudem znow je po pierwszej!!!! :) :) a aja dzisiaj wstałam prawie że w nocy, tak wcześnie - o 9... i to w sobotę!!! najpierw było fajnie, a popołudnie znów z moją umową spędziłam, ale wreszcie sukces, sukces! podpisana o 21.30 :)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. dobry wieczor, Margo! :))

      Usuń
    2. Dobry,dobry wieczór:)))
      U mnie ciemno,zimno i wietrzenie ale gorące uściski śle tam do Cię Lolek! :))

      Usuń
    3. to ja kochana sle duuuuzo ciepla i slonca.
      i usciski :))

      Usuń
    4. dobra Duszyczko:)
      wiedziałam,że z tym słoneczkiem to mogę liczyć na Ciebie:))

      Usuń
    5. nie bendem ci zalowac. ;)
      tylko jak sie zrobi goraco, zeby nie bylo do mnie pretensji. ;)

      Usuń
    6. dopóki nie przekroczy 40 st to bendem zadowolona a potem bendem fochy szczelać:))))

      Usuń
    7. oo, ja też nie!!! u nas dzisiaj był chyba najobrzydliwszy dzień roku...

      Usuń
  12. Ania eM potrafi obdarowac:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania nie tylko pieknie pisze i fotografuje
      rownie pieknie obdarowywuje. :)

      Usuń
  13. śpiom????
    Polacy medale zdobywają!!!
    helllooo ,miłej soboty:)

    OdpowiedzUsuń