Przyjechala Arizona do Poznania i sie rozplywa, nie tylko nad pieknym Starym Browarem czy Starym Rynkiem. Jade tramwajem i mam wrazenie, ze wszyscy trzymaja sie swiezo niczym mlode ogorki, a ja sie topie. Mam wrazenie, ze splywa mi wszystko, czuje ze tusz do oczu zaraz wypelni mi oczodoly, makijaz zacznie kapac na bluske, czy farba z wlosow splynie mi po plecach do butow? Jestem gotowa zdjac bluske i dalej jechac w samym staniku, moze potem tez go zdjeme aby go chociaz wykrecic i przetrzepac za oknem. Topie sie. :)
Ale i tak jest fajnie.
Blednik wrocil do siebie i wreszcie przestalo mi sie krecic w glowie.
Odzyskuje zmysl smaku.
I smakuje
przeszlosc miesza sie troche z terazniejszoscia
ale smaczne sa te mieszanki
Spotykam ludzi, ktorych mysli mialam okazje poznac
ale twarze, glosy, spojrzenia sa ciagle nowe
ale w tych spojrzeniach jest to cos
ze patrzymy sobie prosto w oczy
i sie smiejemy
fajny taki powrót na ojczyzny łono, prawda? i jeszcze z takim powitaniem.
OdpowiedzUsuńPowitanie boskie! :))))))
Usuńno chyba zaraz gdzieś emigruję, żeby ktos mnie tak witał po powrocie na lotnisku.
Usuńjak przylecisz do Stanow to moge ci to obiecac. ;))
UsuńRuda, Poznań czeka!
Usuńale zaraz, zaraz, to u Ciebie nie jest cieplej?
OdpowiedzUsuńJest, ale dlatego przebywam w pomieszczeniach klimatyzowanych. Srodek ransportu tez jest klimatyzowany. ;)
Usuńna pocieszenie powiem, że ja też dziś mam już prawie dosyć. i tesz siem rozpuszczam.
UsuńLola, a mnie się wydawało, że na te nasze upały to rzucisz tylko jakimś "phi, a cóż to za temperatury, ledwie ciepełko" ;) wiem, wiem, w mieście, w murach inaczej...
OdpowiedzUsuńAle super, że jesteś, że się spotykasz, że jesteś radosna! :*
Przynam, ze tez liczylam na to phi. ;) A tu 30 minut sauny tramwajowej mnie podtapia. ;) Ale w cieniu jest przyjemnie. :)
Usuńprzecież mówiłam "zdejmij ten sweter!" a ty swoje ;)
Usuń:PPP
Usuńw tramwaju zdjelam. :P
Lola,czyli same zaskoczenia:) miłe albo prawie miłe;)
OdpowiedzUsuńw wiekszosci bardzo, bardzo mile :)
Usuńa troche sauny to dla zdrowotnosci
i pory sie oczyszcza ;)
super, że udało Ci się przyjechać :***
OdpowiedzUsuńi nigdy bym nie pomyślała, kiedyś tam z 2 lata temu, gdy komentowałaś u mnie, że się spotkamy !!!
nie mogę się doczekać :***
no, kto by pomyslal. ;)
Usuń:***
Kochana -przyjedź do mnie do sklepu:))
OdpowiedzUsuńJak w tramwaju, tylko bez otwierania drzwi i okien;))
a w sklepie jest klima? ;)
Usuńboje sie, ze przy sprzedawczyniach z takim glosem kupie tyle, ze potem bede miala nadbagaz. ;))
Lepkie ciauko jest okropne:))))
OdpowiedzUsuńzaraz szukam wody by sie ochlapac, ale u nas w fontannach woda na zólto i nico z tego.
Witaj Lola na polskiej ziemi choc ja troche dalej.
witaj! :)
Usuńpiekny wiatr nam dzisiaj podeslalas. ;)
I kto to mowi! Mieszkanka doliny smierci, gdzie temperatury dochodza do 50° w cieniu. Czy tez osoba rozpieszczona wszechobecna klimatyzacja? :)))
OdpowiedzUsuńKiedy bylas ostatni raz w Polsce? :)))
Wypraszam to sobie :P Death Valley to Kalifornia przy granicy z Nevada. ;)
UsuńZawsze jezdzilismy w maju/ czerwcu i nie bylo tak goraco, czasami nawet bywalo zimno. ;) U nas szkola konczy sie z koncem maja. W tym roku polscy kuzyni sa juz w szkolach, ktore w Polsce koncza sie w czerwcu wiec trzeba bylo sie dostosowac ;)
U nas wszedzie jest klima. To tak jakby u was nie bylo w domach/ sklepach/ autobusach ogrzewania zima. ;)
no i u nas sucho, wiec nie ma tej parowki. ;)
UsuńJeden czort! Arizona to pustynia, ale masz racje, przynajmniej sucha. :)))
UsuńU nas deszcz przy 18°, wiec idzie wytrzymac. Niedlugo dotrze do Polski, cierpliwosci. :))
no 18C to mroz. ;))
Usuńnie mozesz podeslac tak 25? ;)
bo Ty myslałaś, Lola, że w Ameryce to wszystko naj. A my tu już za komuny porafiliśmy być najlepsi - i w zbieraniu stonki, i w stali, i w zbożu :) co nam tam upały z parówką!! :)
UsuńLolek Ty slicznoto po co TY w ogóle makijaż robisz,tuszu to Ty do drukarki se naładuj a nie Twoje piękne oczęta maluj!!!
OdpowiedzUsuńMargo, co za zmiana, az cie po "twarzy" nie poznalam. ;)
Usuńboje sie, ze jak go zmyje to mnie nie poznasz i zadzwonisz po policje. ;))
no widzisz kochana jak to umiem zaskoczyć:PP
Usuń"twarz" po botoksie,więc się nie dziw,że nie rozpoznajesz:))))))))
Spotykam ludzi, ktorych mysli mialam okazje poznac
OdpowiedzUsuńale twarze, glosy, spojrzenia sa ciagle nowe
ale w tych spojrzeniach jest to cos
ze patrzymy sobie prosto w oczy
i sie smiejemy -pięknie to ujełas;**
a Futrzak warczy:PPPP
UsuńMiska :***
UsuńFuti, caly czas czymam sie wersji, ze co najwyzej mruczy. ;)
mruczy też:)
UsuńKawał świata pokonałaś :-) miłego zwiedzania, upał w końcu minie tu nigdy to nie trwa długo ... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzieki :)
Usuńjuz leje. ;)
Loluś, powitania zawsze cieszą i jedną i drugą stronę:)))
OdpowiedzUsuńA upały szybko przychodzą i jeszcze szybciej odchodzą:***
upaly byly, burze byly, teraz jest pieknie i niech tak zostanie przez 2 tygodnie. O wiecej nie prosze. ;)
Usuńupaly byly, burze byly, teraz jest pieknie i niech tak bedzie przez 2 tygodnie. O wiecej nie prosze. ;)
OdpowiedzUsuńlatam po blogach i pytam
OdpowiedzUsuńi co z tymi sandałami?
odpowiedzialam u somsiadki ;)
Usuńa czytałam właśnie, że w Poznaniu ekshibicjonistka grasuje....i wszystko jasne;)))
OdpowiedzUsuń:PPP
Usuńjest nadzieje, ze zniknie na kilka dni, bo siem trochem ochlodzilo. ;))
no ja nie wiem, jutro ma byc prawie 30 stopni....
Usuńu nas 26C i trochem pada.
Usuń